23 lutego 2013

Wyczekiwna paczka z PL i wielkie testowanie.

Dziś chciałam Wam pokazać zakupy jakie poczyniłam w naszym ukochanym kraju (dziękuję mamie za spełnienie mojej listy życzeń), która dotarła do mnie dziś z samego rana.

A oto co do mnie przyjechało:


Moje pierwsze olejowe zamówienie ze sklepu zrób sobie krem.pl, w którym znalazło się:

* organiczny olej konopny
* organiczny olej z krokosza barwierskiego
* organiczny olej makadamia
* naturalny olej z czarnuszki siewnej
* naturalny olej tamanu
* organiczny olej z wieiołka
* naturalny olej z ogórecznika
* ekstrakt z nasion winogron
* korund mikrodermabrazja



Pędzle do makijażu polskiej firmy Hakuro



Zioła potrzebne do szamponów do włosów które już niedługo będe próbowała robić.
Są to:
        * liść rozmarynu
                 * liść mięty pieprzowe
* rumianek
           * korzeń mydlnicy



Drobne zakupy z apteki:

      * nafta kosmetyczna
         * olejek rozmarynowy
* olej rycynowy
* glicerol



Rzecz na którą czekałam najbardziej, o której słyszałam już milion różnych opinii.
Indyjskie orzechy piorące.





Że kobietą jestem, kochającą piękne torebki, moje pierwsze i napewno nie ostatnie zamówienie ze strony 
www.beautifulthings.pl 

Od jutra zaczynam testowanie :)

Pozdrawiam.






2 komentarze:

  1. Nigdy nie słyszałam o domowych szamponach. Jestem bardzo, bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale paczka! Jestem ciekawa Twoim DIY kosmetyków, serio!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę nie zostawiać komentarzy promujących swoje blogi.

Chętnie zaglądam do komentujących i jeśli Twoja strona mnie zainteresuje zostanę na dłużej :)

Dziękuję :)